Archiwum październik 2004, strona 1


...
Autor: naamah
11 października 2004, 14:33
I nauczyłem się wielu umiejętności. Nauczyłem się żyć cudzym życiem, a zatem żyć w stanie mimikry. Nauczyłem się, jak być lubianym, to znaczy, jak słuchać nie słuchając, jak być posłusznym, nie będąc posłusznym, jak kochać nie kochając. Nauczyłem się, jak brać udział nie angażując własnych sił, jak kibicować bez emocji. Nauczyłem się samotności w gromadzie ludzkiej. Nauczyłem się trwania. (Tadeusz Konwicki)
Wszelki wypadek
Autor: naamah
05 października 2004, 14:30
Pustka na początku miesiąca zawsze mnie irytowała i starałam się ją jak najszybciej zapełnić. Teraz nie mam takiej potrzeby. Bo przecież notki miałam dodawać tylko i wyłącznie wtedy, kiedy będę miała coś interesującego do powiedzenia... ale cóż, zawsze o tym zapominam. Trudno.
Gdzie byłam, kiedy mnie nie było? Tu i tam. Obejrzałam kilka dobrych filmów, przeczytałam kilka dobrych książek, zapoznałam się z kilkoma dobrymi płytami (z tymi mniej dobrymi również, ale to się wytnie), lansowałam się w klubach, które są ponoć "trendy" (rezultat: ból głowy wywołany dziwną, obcobrzmiącą muzyką i ogólny niesmak - niesamowity lans, rzeczywiście... ale wychodzę z założenia, że wszystkiego trzeba w życiu spróbować), jechałam 8 godzin pociągiem w jedną stronę jedynie po to, by zobaczyć nowe mieszkanie mojego kuzyna i uczestniczyć w imprezie zwanej parapetówką, narzekałam na życie, świat i facetów (standard), świętowałam (aha, tak to się teraz nazywa...) z B., J. i U. rozpoczęcie roku akademickiego oraz kilkakrotnie odwiedziłam budynki, w których przyszło mi zdobywać wiedzę. Ale już wróciłam i oto jestem. Nowa lepsza Kinga. Z turbodoładowaniem.
Zdarzyć się mogło.
Zdarzyć się musiało.
Zdarzyło się wcześniej. Później. Bliżej. Dalej.
Zdarzyło się nie tobie.