The funeral party


Autor: naamah
28 listopada 2003, 21:14
Co do imprezy to pozornie wszystko już dopięte na ostatni guzik - nic, tylko jutro przyprowadzić dzieciaki i kazać im się bawić (podejrzewam, że nikt im nie będzie musiał tego nakazywać – przynajmniej mam taką nadzieję). W rzeczywistości zapewne coś się wkrótce spieprzy: dekoracje się poprzewracają lub poodklejają, płytki porysują i wszystko trafi jeden wielki andrzejkowy szlag. A poza tym w głowie mam wizje dzieciaków, uczniów tejże podstawówki z tanimi winami i blantami w dłoniach. Cóż, tak już mam. Ale to chyba jeszcze nie jest stan chorobowy?
Swoją droga nie przypuszczałam, że kierowanie ludźmi jest takie fascynujące – zwłaszcza, kiedy do woli mogę wykorzystywać możliwości moich strun głosowych w celu wyrażania niezadowolenia z pracy zespołu... chyba mam zapędy dyktatorskie. I świetnie się z tym czuję. A na poczucie dobrze spełnionego obowiązku pozwolę sobie dopiero jutro, kiedy wszystko pójdzie zgodnie z planem.
29 listopada 2003
oj ja tu tak żadko wpadam az mi wstyd ale nie mam w ogole czasu... a jesli chodzi o dzieciaki z winkami i blantami to to bardzo prawdopodobne u nas na osiedlu 13, 14 nastolatki bakaja gorzej niz starsi. Pozdrawiam ;)
heartland
29 listopada 2003
Zaczyna się użuywania od strun głosowych a potem to już leci... Musisz z tym walczyć ;-)
BanShee
29 listopada 2003
dzieciaki z blantami.. piekna wizja... :)
29 listopada 2003
Ja naszcżście jestem już po. Andrzejki organizowałam wczoraj. Uważaj bawiące się dzieci gryzą :( A bycie dyktotorem w takich warunkach jest jak najbardziej na miejscu.
A.
29 listopada 2003
Sama sie bedziesz genialnie bawic, zobaczysz :>
28 listopada 2003
Na funeral party odrobina alkoholu jest mile widziana (żartowałam, nie będzie tak źle) :)
28 listopada 2003
no skoro wszystko zorganizowane, dopiete "na ostatni guzik" pod nadzorem swietnego szefa:) to musi byc wspaniale, inaczej byc nie moze:) zycze udanej zabawy i niesamowitych pląsow z dzieciaczkami:)
kindziorek
28 listopada 2003
liceum? o studentach nie wspominajac :D powodzenia-wiem do czego dzieciaki w tym wieku sa zdolne :P
28 listopada 2003
eh.. nie jest zle.. gorzej byloby gdybys organizowala impreze dla liceum.. :)
28 listopada 2003
A ja Ci mówię, że będzie fajnie, hehe. Byle by tylko dzieciaki sobie żadnej krzywdy nie zrobiły:D
28 listopada 2003
czyżby fatalistka z Ciebie była?;) bo, że urodzona dyktatorka, to już chyba masz pewność!:)... zastosowałaś sie do rad Sanga?? to powinno być ok!! :D Powodzenia!

Dodaj komentarz