Casablanca


Autor: naamah
28 października 2004, 21:14
- A co z nami?
- Zostaną nam wspomnienia z Paryża, które gdzieś się zagubiły, ale wczoraj je odnaleźliśmy.
- Mówiłam, że Cię już nigdy nie opuszczę...
- Nie opuszczasz. Ja jednak mam coś do zrobienia, a Ty nie możesz być tego częścią. Nie jestem zbyt szlachetny, widzę jednak, jak mało znaczą nasze problemy w tym szalonym świecie. Kiedyś to zrozumiesz. Głowa do góry, mała.
05 listopada 2004
trafilam tu z bloga fuck avril blog.pl , dziewczyno zastanow sie zanim cos powiesz a nie osmieszaj sie , ciekawe kto zwraca na jakies przecinki ! tu chodzi o osmieszanie avril -przyznam ze autorce bloga swietnie to wcyhodzi-moglabys sie dizewczynko nie wtracac , jesli avril lubisz to po co wchodzisz na bloga anty ?! zastanow sie po co , to wolny kraj kazdy moze robic co chce i rowniedobrze moze stworzyc bloga fuck avril a jesli ci sie to nie podoba to poprostu na niego nie wchoc , jesli jestes inteligentna to tego nie zrobisz i nie bedziesz wyzywac anty fanow a nie autorki bloga . Zegam. PS. sorry jesli Cie urazilam ale prawda czasem boli :)))))) PS.2.-wiem z doswiadczenia ze ludzie ktorzy nie zostawiaja sladu gdzie mozna ich znalezsc a najpierw wyzywaja autora to wkurza bo nie moze podzielic sie ze swoja opinia dlatego zostawiam numer gg-6298740 , tylko przedstaw sie bo ja nie lubie jak ktos bawi sie w kotka i myszka wiec moge zablokowac ...
31 października 2004
No to głowa do góry.. mała... Mmmm... jaka zmiana... Zielono :)
bWena
31 października 2004
Widze, ze jednak nikt w tym swiecie juz mnie nie zaskoczy:] Jestes wiec jakas inna Naamah, sorry za zla interpretacje. Pozdrawiam.
31 października 2004
?
bWena
31 października 2004
Naamah, wow, jestem pod wrazeniem. Widzac twoje infantylne teksty skierowane do mnie na emmawatson spodziewalam sie tutaj takiego samego scierwa. Jednak podoba mi sie, gratulacje.
31 października 2004
...a ja lubię i ten film i ta scenę, a na dźwięk słów:\"głowa do góry mała\" moje serce zaczyna szybciej bić ... te skojarzenia...
31 października 2004
Tak przez przypadek i nie na temat. Przeczytałam pierwsza notkę miesiąca.I wiersz zdarzyć się mogło...\" Ocalałeś...Bo sam.Bo ludzie.Bo w lewo. Bo padał deszcz\" w sam raz na dzisiejszy dzień.
30 października 2004
mysle o tobie wciaz nawet gdy moje usta stapiaja sie z ustami pieknej bladynki tej z naprzeciwka..... ach nie ma to jak faceci
29 października 2004
no i naamah o co chodzi? że tak spytam:)
29 października 2004
płytkie :(
29 października 2004
Casabolanca- bardzo bardzo ladny film :) ogladalam calkiem calkiem niedawno. A podkreslony cytat... smutny.. zastosowanie go w praktyce albo samo uslyszenie go do przyjemnosci raczej nie nalezy...
29 października 2004
podpisuję się pod garami.
Myje-Gary
29 października 2004
U mnie wygląda to tak : Przeminęło z myciem. Nie znoszę tego filmu i jego wątków. RACJA, szataBOSKA
29 października 2004
Nie wzrusza mnie ta scena specjalnie;)
29 października 2004
nowa sukienka faktycznie gustowna. i optymistyczna. ps. zielono mi;)
heartland
29 października 2004
nie na temat trochę: z tym filmem kojarzy mi się nieodmiennie angdotka. Znajomy kiedyś strasznie się cieszył na myśl, że w kinie będą go grali w oyginalnej, czarno-białej wersji a nie tej telewizyjnej pokolorowanej, którą widział kilkakroć. Drugi nie mógł powstrzymać napadu smiechu, mówiąc, stary było wpaść do mnie, ja mam tylko czarno-biały telewizor.
29 października 2004
jezu.... Paryż wieża Eifle\'a.... Ahh.. Marzenie...
kaisa
29 października 2004
oj jak ja bym chciala miec wspomnienia z paryza...
29 października 2004
Ja nie wiem, ale mysle, iż mężczyźni mają już chyba monopol na zdanie\" kiedyś to zrozumiesz\". A w ogóle, chcialam powiedzieć, że myslałam, że pomyliłam blogi ;-)
kobieta zamężna
29 października 2004
muszę to kiedyś obejrzeć... (a moze nie powinnam sie przyznawać, że nie widziałam?)
28 października 2004
H. Bogart był obiektem moich westchnień jak byłam wczesą nastolatką. Po dwudziestce dostrzegłam ogromne podobieństwo między nim a psem Huckleberry. Już nie mogłam się tego skojarzenia pozbyć ;) Ale lubię Casablankę. I bardzo podoba mi się \"nowa sukienka\" Towjego bloga. :)
28 października 2004
...mała... ;]
28 października 2004
głowa do góry.
28 października 2004
?!
28 października 2004
.....
28 października 2004
czasami tylko sami jesteśmy w stanie coś zrobić,taka prawda.

Dodaj komentarz