...


Autor: naamah
26 czerwca 2004, 13:48
- Jestem pewna, że w twoim i... mhm... jego przypadku tak nie będzie. Ale jak to jest, że potrafisz pisać o mężczyznach, a nie potrafisz pisać o seksie? Przecież nie wiesz, co czują mężczyźni...
- Przyjmuję założenie, że oni czują dokładnie to samo co my, tylko wyrażają to inaczej.
Rohanne Bulbecker zacisnęła szczęki. To nie była pora na takie dyskusje.
- Już rozumiem - znowu wtrąciła się Erica von Hyatt, z wyrazem zamyślenia. - Twoim zdaniem oni czują to samo, tylko to ukrywają? Wolą robić z siebie milczących twardzieli?
- Mężczyźni nie są z kamienia - powiedziała Janice. - A kobiety nie z płatków róż. I wszyscy na świecie dążą tylko do jednego, ostatecznego ideału. Chcą kochać i chcą być kochani. Mężczyźni wcale się tu nie różnią. No jakżeż - rozpromieniła się za swymi okularami - przecież też krwawią, kiedy ich ukłujesz?
- A moim zdaniem - sprzeciwiła się Rohanne Bulbecker - mogłabyś zamierzyć się na nich siekierą, a i tak nie uroniliby ani kropli. Ale ty masz swoje poglądy, a ja mam swoje.
(Mavis Cheek)
Snath
30 czerwca 2004
To prawda... kiedyś upadek na rowerze zawsze kończył się głośnym płaczem i lamentem... teraz tylko szczęka się zaciska... To tak jak u psa! hyhy
30 czerwca 2004
różnią się - ukłujesz igiełką - powiedzą \"ała\", uderzysz siekierą - zacisną zęby i pokażą jacy to oni twardziele...a kobiety....
Myje-Gary
30 czerwca 2004
Tak przeczytałam ten dodatek do gazety w jedną podróż autobusem.Uśmiałam się i humor mi się poprawił.Jakaż to prawda!
kruk9->Fanaberce->naamah
30 czerwca 2004
Czują tak samo!...wyrażają inaczej?
jubicz
30 czerwca 2004
jak to mawiala nauczycielka z matmy...mniejsza polowa meszczyzn krwawi gdy ih siekerko dziabnonc a wieksza polowa nie..a moze i nie.. kto tam wie.. ja nie:D
29 czerwca 2004
A oto mój cały nick :)
M_agdusi
29 czerwca 2004
Popieram poglądy Janice, tez tak myśle. Pozdrawiam. :)
29 czerwca 2004
podpisuję się pod Janice...
29 czerwca 2004
Inaczej czują i inaczej wyrażają.
28 czerwca 2004
hm.....trudne to.Bo zawsze są jakieś \"za i przeciw\" a mój dziadek powtarza że : zdania uczonych są podzielone.Więc wstrzymam się od głosu... :)
kobieta zamężna
28 czerwca 2004
no cóż....
błękitna glina
28 czerwca 2004
ta Janice ma chyba rację
evelio
27 czerwca 2004
ach ci mezczyzni, ach te kobiety...kazdy ma swoja wrazliwosc...to nie kwestia plci lecz osobowosci:)
27 czerwca 2004
nieby się mówi \"mezczyzni z marsa, kobiety z wenus\" -acz cz to prawda? To taki stereotypowy \"poglad\"...Kazad kobieta inaczej wyraza uczucia i kazdy mezczyzna tez nie jest taki sam jak inny, nie tylko w wyrazaniu uczuc czy emocji... czy co znaczy z jest miliardy planet i kazda osoba nie ważne jakiej płci ma swoja planetę z której \"pochodzi\" ?
27 czerwca 2004
Twój blog został oceniony
27 czerwca 2004
jechalam w przedzialez 9 rezerwistami,poplakalo sie 8(jeden wyszedl do wc), mozemy pozazdroscic facetom meskiej przyjazni.oni po prostu placza z innych powodow.rzeklam aczkolwiek nie moge przeciez tego wiedziec:P
26 czerwca 2004
ciekawe... a ty jak uważasz...?
26 czerwca 2004
stereotypy..
mysz
26 czerwca 2004
dzień dobry.:oP
26 czerwca 2004
... czy to nie jest \"Życie seksualne mojej ciotki\"? ...czeka u mnie w kolejce do przeczytania ...
26 czerwca 2004
każdy patrzy na świat innym wzrokiem
26 czerwca 2004
- prawda jest taka, że większość z nas jest przewrażliwiona, a większość z nich choruje na znieczulicę (niektórzy naprawdę nie udają, oni tacy są). Tylko nieliczni zachowują zdrową równowagę...
Tabaska]
26 czerwca 2004
faceci nie potrafia okazac tego co czuja, bo zawsze chca byc postrzegani jako twardziele i nawet gdyby w sprawach sexu nic nie potrafili, nigdy by się do tego nie przyznali
26 czerwca 2004
Może doświadczenia odnośnie facetów nie mam za wielkiego, ale myślę, że wszystko zależy od danego osobnija, jednostki. Jeden, jak go ukłujesz - krwawi, drugi, gdy go zdzielisz siekierką przez plecy - nawet nie poczuje:D
26 czerwca 2004
a właśnie, że jesteśmy z kamienia:) ale testowi siekierkowemu się nie poddam. tak zupełnie bez powodu:)
solei
26 czerwca 2004
Mój brat zapytał mnie wczoraj: \"Gdybyś miała się spotykać z którymś (z mężczyzn) z towarzystwa(naszego), to który by to był?.. To się określ w końcu, bo oni udają twardzieli, ale tak naprawdę są strasznie kochliwi...\"

Dodaj komentarz